Jąkanie się jest zaburzeniem płynności mówienia.
Przyczyn jąkania może być wiele:
- predyspozycje genetyczne;
- efekt działania silnego bodźca nerwowego;
- brak dominacji jednej z półkul mózgowych;
- ogólna niesprawność motoryczna, która objawia się opóźnionym rozpoczęciem chodzenia i opóźnionym rozwojem mowy;
- niedostateczna czynność jąder podkorowych;
- chwiejność układu wegetatywnego oraz traktowanie jąkania jako nerwicy mowy;
- uszkodzenie podkorowych ośrodków ruchu;
- obecność innych wad wymowy.
Jeżeli pojawia się ono między trzecim a piątym rokiem życia prawdopodobnie wywołane jest nieukończonym ogólnym rozwojem psychofizycznym dziecka, które może mieć jeszcze nie w pełni sprawne narządy mowy, niedostateczne opanowane formy gramatyczne oraz nie dość szybko kojarzyć nazwy z pojęciami. Często potrzeba wyrażania licznych przeżyć jest duża a możliwościami dziecka w zakresie mówienia są jeszcze niedostateczne. Wraz ze zwiększeniem się sprawności w posługiwaniu się mową zaburzenie to mija przeważnie samoistnie. Niepokój rodzica powinien pojawić się, gdy jąkaniu dziecka zaczną towarzyszyć objawy stresu.
Istnieje kilka czynników, które mogą wyzwolić lub podtrzymać jąkanie:
- zdarzenia o silnym ładunku emocjonalnym, np. przeprowadzka, narodziny rodzeństwa, rozpoczęcie edukacji, rozwód rodziców,
- sposób mówienia do dziecka niedostosowany do jego możliwości percepcyjnych tj. sposób wypowiadania, w którym tempo mowy jest zbyt szybkie, zdania zbyt skomplikowane zarówno pod względem słownictwa, jak i budowy,
- presja czasu wywierana przez rodziców,
- uraz psychiczny,
- długotrwały stres,
- niepokój,
- lęk.
- nadmierne emocje, negatywne, ale również pozytywne,
- negatywne reakcje społeczne, np. krytykowanie,
- chaotyczna mowa rodziców,
- nadmierne wymagania rodziców,
- rywalizacja rodziców
Jeżeli Twoje dziecko się jąka:
- Zwolnij swoje tempo mówienia, rozmawiaj z dzieckiem spokojnie, powoli;
- Stosuj pauzy w mowie;
- Daj dziecku czas, aby mogło skończyć swoją wypowiedź;
- Częściej komentuj niż pytaj;
- Słuchaj uważnie – skup się na tym, co ono chce Ci powiedzieć;
- Każdego dnia znajdź chwilę, w której poświęcisz mu całą swoją uwagę;
- Pokazuj, że je akceptujesz, niezależnie od jego trudności w mówieniu;
- Jeśli niepokoi Cię cokolwiek w związku z mową Twojego dziecka – skorzystaj z konsultacji z logopedą.
W terapii jąkania stosuje się szereg ćwiczeń oddechowych ( patrz artykuł: „Ćwiczenia oddechowe” ),fonacyjnych i artykulacyjnych. Niezbędną grupą stanowią też ćwiczenia i zabawy relaksacyjne oraz śpiewanie.
Śpiewanie piosenek z dziećmi
Wspólnego śpiewania z dzieckiem nie da się zastąpić żadnym innym ćwiczeniem. Kiedy zachęcimy je do tego i pokażemy, że sami też chętnie to robimy, dziecko nabiera odwagi nie tylko do śpiewania, ale też do mówienia i innych działań wykonywanych wspólnie z drugą osobą. Ma to szczególne znaczenie w terapii dzieci jąkających się. Śpiewając nie jąkamy się, ponieważ regulujemy swój oddech i w sposób naturalny wydłużamy samogłoski. Jeżeli znika stres związany ze śpiewaniem, będzie on tez zmniejszał się w sytuacji mówienia.
Poza walorami estetycznymi, budowaniem więzi oraz regulacją oddychania, śpiew pozwala nam odreagować swoje emocje. Odpowiedni dobór tekstu piosenki sprawia, że poszerza się wiedza dziecka o otaczającym go świecie oraz ćwiczy się pamięć. Jeżeli śpiewanie jej połączymy z graniem na instrumencie, będzie ćwiczyła się koordynacja wzrokowo – ruchowa oraz ruchowa a jeśli połączymy ją z ruchem, stanie się doskonałym ćwiczeniem fizycznym.
Śpiewajcie z dziećmi odważnie, bez kompleksów! Nie każdy musi występować od razu przed tłumem widzów na estradzie!
Bawcie się tym: śpiewajcie na zmianę głośno i szeptem, nagrywajcie sobie filmiki.
Na efekty nie będziecie musieli długo czekać…
Zabawa relaksacyjna „Ślimak”
Pobaw się z dzieckiem w ślimaka, który chodzi sobie powoli po pokoju. Na umówiony znak, na przykład klaśnięcie, które oznacza jakieś niebezpieczeństwo, ślimak chowa się do muszli: dziecko klęka na podłodze, podnosi wysoko barki, głowę chowa w dłoniach między ramionami przyciskając mocno brodę do klatki piersiowej.
Ślimak powoli sprawdza, czy może już wyjść ze skorupy. Wyciąga najpierw czułki (ręce), potem głowę wysuwając szyję mocno do przodu i powoli wstaje… Jest czujny. Gdy usłyszy znów sygnał, chowa się tak jak za pierwszym razem.